Hello everyone,
It's been a while since posted here last time. As I mentioned before I started my own business almost a year ago. On my new website I also write a blog, so from now on please read me on Decocharm.
When I started this blog I probably had different expectations and vision and unfortunately I couldn't find right motivation to write here. On Decocharm I do write regulary as I'm highly motivated to have more readers and I'd like to inspire people with what I do or what I find about interiors. This is also my business so blogging is a part of my job now.
Hope you enjoyed reading me on Cup of Jasmine Tea. I still might write here something from time to time.
Great to have you and you're more than welcome on Decocharm.
Witam,
Bardzo dawno mnie tu nie było. Jak już kiedys pisałam, prawie rok temu załozyłam własny biznes. Na mojej stronie internetowej również piszę bloga, więc proszę wszystkich o dalsze czytanie mnie na Decocharm.
Kiedy zaczynałam tego bloga, miałam chyba co do niego inne oczekiwania i niestety zabrakło mi motywacji na jego prowadzenie. Na Decocharm piszę regularnie, bo motywuje mnie zdobycie dużej ilosci czytelników i zainspirowanie ich tym co robię i o czym piszę. Jest to także mój biznes, więc blogowanie traktuję teraz jako częsć pracy.
Mam nadzieje, że miło spedzaliscie czas na Cup of Jasmine Tea. Myslę, że powrócę tu od czasu do czasu, żeby cos napisać.
Moja nowa strona jest pisana tylko w języku angielskim, ale nie są to jakies skomplikowane teksty i z pewnoscią łatwo je zrozumiecie:)
Super że jestescie i zapraszam serdecznie na Decocharm.
Wednesday, 9 July 2014
Wednesday, 12 February 2014
Blogger's homes
Hello,
Apart from great interior blogs I also read fashion ones. However not many fashion bloggers show their homes, there are some girls with not only excellent taste for clothes, but also having beautiful interiors.
Witajcie,
Poza wnętrzarskimi blogami, obserwuję również blogi modowe. Pomimo, że niewiele blogerek modowych pokazuje swoje domy, jest jednak kilka dziewczyn, które mają nie tylko swietny gust co do mody, ale również co do wnętrz.
***
Song of Style by Aimee Song, my favourite. Her apartment is very glamour with lots of pretty object and gold.
Song of Style od Amiee Song, mój ulubiony. Jej mieszkanie jest bardzo eleganckie z dużą iloscią złota i pieknych przedmiotów.
***
Late Afternoon by Liz Cherkasova. Her apartment is more vintage and shows that you can style your home with not expensive finds on flea markets.
Late Afternoon od Liz Cherkasovej. Jej mieszkanie jest bardziej w stylu vintage i jest swietnym przykładem, że można wyczarować piekne wnetrze z niedrogich rzeczy znalezionych na targach staroci.
***
Sanna's Land of Illusion by Zuzanna. She is a Polish blogger and her home is very fresh and inspired by scandinavian style.
Sanna's Land of Illusion od Zuzanny. To polska blogerka, a jej mieszkanie jest jasne i inspirowane stylem skandynawskim.
***
Hello it's Valentine by Valentine. A French blogger from Paris and her apartment is quite parisian chic.
Hello it's Valentine od Valentyny. Francuzka blogerka z Paryża z prawdziwie paryskim mieszkaniem.
Monday, 10 February 2014
Great Interior Design
Hello,
I love programmes which involve any sort of competition like Master Chef or The Great British Bake Off. Recently on BBC2 was a brand new programme where amateur designers had to design different rooms in people houses. It was fun to watch to, program was so inspirational and I realised how much I want to do it.
Witajcie,
Uwielbiam oglądać programy, w których uczestnicy ze sobą konkurują, takie jak Master Chef. Ostatnio pojawił się na BBC2 nowy program, gdzie projektanci-amatorzy mieli za zadanie zaprojektować różne wnętrza w domach. Program swietnie się oglądało, był bardzo inspirujący i utwierdził mnie w mojej pasji do projektowania.
You can still catch up this programme on BBC IPlayer/Program można zobaczyć na BBC IPlayer
This bureau is my latest project. I painted it with satin wood paint in cream, then distressed and stained. Hope you like it.
Ten sekretarzyk to mój ostatni projekt. Pomalowałam go kremową farbą do drewna o satynowym wykończeniu, następnie przetarłam i postarzyłam domowej roboty patyną. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
I love programmes which involve any sort of competition like Master Chef or The Great British Bake Off. Recently on BBC2 was a brand new programme where amateur designers had to design different rooms in people houses. It was fun to watch to, program was so inspirational and I realised how much I want to do it.
Witajcie,
Uwielbiam oglądać programy, w których uczestnicy ze sobą konkurują, takie jak Master Chef. Ostatnio pojawił się na BBC2 nowy program, gdzie projektanci-amatorzy mieli za zadanie zaprojektować różne wnętrza w domach. Program swietnie się oglądało, był bardzo inspirujący i utwierdził mnie w mojej pasji do projektowania.
You can still catch up this programme on BBC IPlayer/Program można zobaczyć na BBC IPlayer
Ten sekretarzyk to mój ostatni projekt. Pomalowałam go kremową farbą do drewna o satynowym wykończeniu, następnie przetarłam i postarzyłam domowej roboty patyną. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Friday, 7 February 2014
Inspirations
Hello,
Today some inspirations for my living room. When I first moved in, I decided to paint this room in cream and chocolate brown. Unfortunately the brown colour turned into something I never liked and I always wanted to change it. My furniture are quite dark. As much as I love shabby chic painted furniture, I also love dark wood. I decided that also our new sofa going to be dark, as we used to have cream sofa before and it was nightmare to keep it clean. Now we have dark mink colour with brown. As I love classic interiors, I added some gold accessories, like lighting or picture frames. After four years living here, I'm still not 100% happy from my living room. This year I decided to add some colours to brighten it up. But I still want to keep classic style and of course I don't want to change existing furniture.
Above my sofa is hanging nice painting From Jonathan Pike, Balconies on the Grand Canal. However it is only a print I bought on flea market, I like it and it makes a nice statement in my room.
I decided to take inspiration from that picture for my new colour scheme. There is yellow, green and some dusk blue. So my first inspiration is combination of blue and brown with touch of yellow and gold. I always liked rich blue velvet sofas, but since my sofa is dark mink I thought to use blue velvet on curtains and cushions.
Witajcie,
Dzisiaj trochę inspiracji do pokoju goscinnego. Kiedy wprowadzilam się do aktualnego mieszkania, zdecydowalam się na kolor kremowy i brązowy w salonie. Niestety brązowy kolor okazał się nie "tym brązowym" i od początku chciałam go zmienić. Meble w pokoju mam dosyć ciemne. Mimo że uwielbiam styl shabby chic i jasne malowane meble, kocham także ciemne drewno. Zdecydowałam się też na ciemną sofę w kolorze popielato brązowym, wczesniej miałam jasną kanapę i utrzymanie jej w czystosci graniczyło z cudem. Jako że lubię klasyczne wnętrza, dodatki takie jak lampy czy ramki są w kolorze złotym. Niestety mieszkając już ponad cztery lata, wciąż nie jestem w stu procentach zadowolona z mojego salonu. W tym roku postanowiłam to zmienić i ożywić go kolorami. Jednoczesnie chcę aby pozostał w stylu klasycznym z istniejącymi już meblami.
Nad sofą wisi obraz Jonathana Pike'a, Balconies on the Grand Canal. Jest to co prawda tylko druk, który kupiłam na targu staroci, ale bardzo go lubię i stanowi mocny akcent w pokoju.
Zainspirowana tym obrazem, postanowiłam wykorzystać jego gamę kolorystyczną. Jest tam kolor żółty, zieleń i trochę szaroniebieskiego. Moja inspiracja zatem to użycie kolorów niebieskiego i brązowego z dodatkiem żółci i złota. Zawsze podobała mi się niebieska, aksamitna sofa, mam jednak już kanapę w innym kolorze, pomyslałam więc, że niebieski aksamit mogę użyć na poduszkach i zasłonach.
My Jonathan Pike print
Some inspirations/ Trochę inspiracji
Monday, 3 February 2014
My first design
Hello everyone,
As I wrote in my last post, I started my own bussines. I'm so excited about it but also afraid that it could be a total disaster. I know I need to give myself at least one year to start making real profit. But of course it's not only about profit, I simply love to decorate interiors, so I'm so happy I can do what I like.
My first small design project was in my friend house. She has two rooms which she rent for seasonal students. She didn't want to spent too much for renovation, but the rooms needed some changes.
First room is big and she usually accommodates there three students. Already in the room were some sea view paintings in silver frames I took inspiration from.
Second room is very small. I decided to use neutral light colours, but in the same time make it cosy and warm.
My friend love the final effect. Hope you enjoy it too.
Witajcie,
Jak pisałam w ostatnim poscie, założyłam własną firmę. Jestem podekscytowana, ale jednoczesnie mam obawy czy wszystko bedzie dobrze i czy czasem mój biznes nie okaże się totalną porażką. Wiem, że muszę dać sobie przynajmniej rok na zauważenie realnych zysków. Jednak nie tylko dla zysku zaczęłam biznes. Po prostu uwielbiam dekorować wnętrza i jestem szczęsliwa, że mogę robić to co lubię.
Mój pierwszy mały projekt był dla koleżanki. Dwa pokoje w jej domu wynajmuje ona sezonowym studentom. Nie chciała inwestować za dużo w renowację, ale pokoje wymagały już pewnych zmian.
Pierwszy pokój jest duży i zwykle mieszka w nim trzech studentów. W pokoju wisiały obrazy z widokiem morza w srebrnych ramach, z których zaczerpnęłam inspiracje do projektu tego wnętrza.
Drugi pokój jest natomiast malutki. Zdecydowałam się na jasne, neutralne kolory, ale jednoczesnie chciałam, żeby było przytulnie.
Koleżanka jest zachwycona efektem końcowym. Mam nadzieje, że Wam też się spodoba.
As I wrote in my last post, I started my own bussines. I'm so excited about it but also afraid that it could be a total disaster. I know I need to give myself at least one year to start making real profit. But of course it's not only about profit, I simply love to decorate interiors, so I'm so happy I can do what I like.
My first small design project was in my friend house. She has two rooms which she rent for seasonal students. She didn't want to spent too much for renovation, but the rooms needed some changes.
First room is big and she usually accommodates there three students. Already in the room were some sea view paintings in silver frames I took inspiration from.
Second room is very small. I decided to use neutral light colours, but in the same time make it cosy and warm.
My friend love the final effect. Hope you enjoy it too.
Witajcie,
Jak pisałam w ostatnim poscie, założyłam własną firmę. Jestem podekscytowana, ale jednoczesnie mam obawy czy wszystko bedzie dobrze i czy czasem mój biznes nie okaże się totalną porażką. Wiem, że muszę dać sobie przynajmniej rok na zauważenie realnych zysków. Jednak nie tylko dla zysku zaczęłam biznes. Po prostu uwielbiam dekorować wnętrza i jestem szczęsliwa, że mogę robić to co lubię.
Mój pierwszy mały projekt był dla koleżanki. Dwa pokoje w jej domu wynajmuje ona sezonowym studentom. Nie chciała inwestować za dużo w renowację, ale pokoje wymagały już pewnych zmian.
Pierwszy pokój jest duży i zwykle mieszka w nim trzech studentów. W pokoju wisiały obrazy z widokiem morza w srebrnych ramach, z których zaczerpnęłam inspiracje do projektu tego wnętrza.
Drugi pokój jest natomiast malutki. Zdecydowałam się na jasne, neutralne kolory, ale jednoczesnie chciałam, żeby było przytulnie.
Koleżanka jest zachwycona efektem końcowym. Mam nadzieje, że Wam też się spodoba.
Before/przed
After/po
Before/przed
After/po
Labels:
Design
Subscribe to:
Posts (Atom)